Droga do niezależności jest przemianą fizjologiczną, która przebiega zgodnie z rozwojem dziecka. Dzieci dorastają, przejawiając każdego dnia wyjątkowe cechy osobowości, wyrażając pragnienie, by „zrobić to samodzielnie” nawet w najprostszych codziennych sytuacjach.
Sama wybiorę swój strój
Jednym z najbardziej oczywistych przejawów rosnącej niezależności dziecka jest pragnienie ubierania się bez niczyjej pomocy. Często mniej więcej od trzeciego roku życia dzieci odmawiają noszenia ubrań wybranych przez mamę – chcą decydować, w co się ubrać, czują się spokojne w stroju, który ich zdaniem odzwierciedla ich osobowość. Czasem taka odmowa przyjmuje absurdalną formę, gdy dziecko nalega, by założyć cienką kurteczkę w zimie lub zakłada zupełnie odmienne rzeczy, które do siebie nie pasują. Nie jest czymś rzadkim, że rodzinne poranki są wypełnione wyczerpującymi dyskusjami dotyczącymi tego, co założyć do przedszkola, wpływającymi na nastrój wszystkich!
Wybierzmy razem!
Pomocne tutaj może się okazać podejście polegające na spędzeniu poprzedniego wieczoru na wybieraniu ubrań, tak by była to chwila zabawy, która jednocześnie daje dziecku odpowiedzialność, tak by przyzwyczaiło się do planowania stroju stosownie do pogody i aktywności przewidzianych na kolejny dzień. W ten sposób dzieci uczą się także planowania innych spraw w swym codziennym życiu, co jest dobrym treningiem planowania działań w przyszłości. Przed wybraniem odpowiedniego stroju można np. obejrzeć razem prognozę pogody lub porozmawiać o aktywnościach kolejnego dnia.
Możemy dyskretnie sterować wyborami dokonywanymi przez dzieci, jednocześnie pozwalając im na swobodę wyrażania swoich pragnień i upodobań, tak by uczyły się, jak oceniać i podejmować decyzje, jak duży chłopiec czy dziewczynka.