#SpokojnieMamo! Wiemy i rozumiemy, że mamy mają wiele pytań dotyczących karmienia piersią, szczególnie w pierwszych miesiącach po porodzie. Chcemy pomóc rozwiać te wątpliwości, dlatego zachęcamy do zapoznania się z artykułem naszej położnej, Emilii Adamczyk (Jaśniewskiej), która odpowiedziała na 5 najczęstszych pytań dotyczących karmienia piersią .
Co ile przystawiać do piersi noworodka i małe niemowlę?
Pierwsze przystawienie do piersi powinno odbyć się jeszcze na sali porodowej. Z wyjątkiem pierwszych 8 godzin życia malucha, we wczesnym okresie karmienia piersią powinnaś przystawiać noworodka do piersi:
Powinnaś karmić „na żądanie” – gdy dziecko sygnalizuje głód: otwiera buzię, wysuwa język, kręci głową czy ssie paluszki. Jeżeli noworodek śpi, obudź go do karmienia po 3–4 godzinach, licząc od początku ostatniego karmienia.
Skąd będę wiedziała, że moje dziecko się najada?
Odpowiedzią są wskaźniki skutecznego karmienia, które wskazują na:
- aktywne ssanie oraz słyszalny odgłos połykania przez co najmniej 10-15 min.,
- 8-12 karmień na dobę, prawidłową pozycję mamy i prawidłowe, niebolesne przystawienie malucha,
- zadowolenie dziecka lub sen głęboki po zakończeniu karmienia,
- oddawanie od 2 do 5 stolców w ciągu doby oraz moczenie od 6 do 8 pieluch.
Pomocne w ocenie są również odczucia mamy związane z wypływem pokarmu (mrowienie, napięcie, krople pokarmu płynące z drugiej piersi), a także rozluźnienie piersi po karmieniu, które jest wyraźniej odczuwane w pierwszych tygodniach po porodzie. Po ustabilizowaniu laktacji (ok 4 tygodnia) i gdy karmienia są dostatecznie częste, piersi są miękkie przed i po karmieniu.
Czy powinnam dopajać malucha?
Karmiąc wyłącznie piersią, zapewniasz maluchowi odpowiednią ilość płynów nawet w upalne dni. Do ukończenia 6 miesiąca życia nie powinno się dopajać dziecka wodą czy innymi płynami. Ale pamiętaj, że maluch może wymagać częstszego przystawiania do piersi.
Koleżanki doradzają mi żebym wprowadziła stały harmonogram karmień. Czy to dobry pomysł?
Jako świeżo upieczona mama, będziesz często pytana, czy maluch już przesypia noce i czy śpi zgodnie z harmonogramem. Jest to uznawane za „dobre”, podczas gdy nieregularny rytm jedzenia i spania jest uważany za „zły”. Wiara w harmonogram opiera się na kilku błędnych założeniach. Po pierwsze, zakłada się, że wszystkie mamy i dzieci są takie same, a tak nie jest. Po drugie, nie bierze się pod uwagę uzasadnionych fizycznie potrzeb dziecka, takich jak głód. Maluch najlepiej wie, czy jest głodny. Stosowanie „precyzyjnych harmonogramów karmienia” nie ma absolutnie żadnego naukowego uzasadnienia. Kiedy harmonogram jest dla mamy podstawowym wyznacznikiem tego, kiedy karmić, przestaje odczytywać sygnały, które wysyła dziecko. W rezultacie dochodzi do zagłuszenia instynktownego zachowania malucha i tracicie na tym oboje.
Emilia Adamczyk (Jaśniewska) – położna, konsultant snu dziecka. Autorka licznych artykułów parentingowych i naukowych nt. karmienia piersią, pielęgnacji i rozwoju niemowląt. Na co dzień prowadzi prywatną praktykę Emilymed.pl na terenie Warszawy. Przygotowuje rodziców do porodu oraz uczy organicznej opieki nad maluchem, prowadzi również autorskie wykłady w Szkole Narodzin Jeannette. Dba o wizerunek położnych oraz koordynuje działania rozpowszechniające zastosowanie najlepszych praktyk w położnictwie. Wykładowca ponad trzydziestu konferencji dla położnych oraz ponad pięćdziesięciu warsztatów dla przyszłych i obecnych rodziców.